Najnowsze komentarze
Tyle fajnych miejsc, tak mało czas...
Dkładnie-zamek piekny,mieszkam 15 ...
@zaskoczony Machłem się o jedno z...
Jary50cc, to ty modelem motocykla ...
No to nie tylko mnie wiosna zaskoc...
Więcej komentarzy
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki
<brak wpisów>

17.01.2012 10:05

Zimowo...

Śniegu nawaliło, zimno, sól na drogach - nie ma co pakować tyłka na moto...

Przede mną wciąż ten pierwszy sezon, wciąż wiele niepewności, myślenia. Ciągle analizuję to mega szybkie tempo, często mam tak, że zanim pomyślę, to już pozamiatane :-) Zabrałam się za modernizację 'gejesa', zamówione przewody w oplocie, trzeba zdemontować zaciski, wymienić klocki i podłubać w tych zaciskach, nie ma jazdy na hamulcach, których nie dotykał mechanik. Do zrobienia wiele nie ma.

Wymieniłam ostatnio olej, przez to moje działanie bez upewnienia się, że można. Zapomniałam ustawić kranik na ON, został na PRI i miałam benzynę w oleju... Niewiedza boli, teraz już o tym nie zapomnę - mówią, że początki najgorsze.

W te zimowe wieczory siadam z kubkiem kakao, kocem na nogach, psami przy boku i grzejemy się przy kominku. One śpią, a ja marzę. Odpływam wtedy i już planuję swoje pierwsze moto-wypady, pierwsze wycieczki, trasy, analizuję każdy znany zakręt, widzę słońcem oświetloną drogę, siebie na blue 'gejesie', czuję podmuchy wiatru, adrenalinę w żyłach... Zbieram się w sobie i myślę o pierwszym wypadzie na autostradę, o wycieczkach ze znajomymi, o tej radości, wolności. Wszystko to co kocham w motoryzacji jest w moim motocyklu. Kocham kółka, jazdę, decydowanie tylko o sobie, możliwość jazdy po prostu przed siebie.

W wolnych chwilach czytam dużo, staram się dowiedzieć o motocyklu, który posiadam jak najwięcej. Na razie wychodzi na to, że to konstrukcja prosta jak budowa cepa, jeździ, trzeba dbać, serwisować.

Plany wiosenne? Mąż chce iść na kurs - fajnie :-) Cieszę się, bo znów coś stanie się może naszą wspólną pasją, może mnie zrozumie i nie będzie kręcił nosem na moje pomysły pt: może nowa kanapa do GSa? Może go obniżę? Przewody hamulcowe maja być niebieskie! :-) Liczę się z wydatkami, bo po kursie jednego moto dzielić nie będziemy, o nie! 'Gejes" jest mój, mój i tylko mój, przynajmniej dopóki mi się nie znudzi! Chyba, że kupimy mój wymarzony sprzęt i ewentualnie rozważę możliwość podarowania moto, no niech będzie... :-P

I to chyba tyle koledzy i koleżanki. Wracam do szarej codzieności, tej, z której nijak teraz wyrwać się nie mogę.

Komentarze : 10
2012-01-20 19:08:29 Jerry01

Bardzo fajny wpis.

Jak Cię czytam to widzę podobny stan emocjonalny przed pierwszym sezonem. Hmmm morze ja mam jakąś burzę hormonów? :P

Co bo łażenia w garnku po domu - doskonale Cie rozumiem. Jak raz w tygodniu nie połażę po domu w kasku, to hmm to nie wiem co, bo sie taki tydzień nie zdarzył, ale "nie pamięta wół jak cielęciem był"...

2012-01-20 18:27:34 siersciucha

Ja miałabym się obrazić??? Hahaha - never! :-) Mam dość wysoki próg cierpliwości, gorzej jak się wyczerpie, ale w tym przypadku luuuuz :-)
Foto w avatarze zrobione podczas przymiarki ciuchów, no jakoś nie miałam okazji zrobić innego, ale poprawię się, obiecuję :-)

A na forum już zerkam!

2012-01-20 16:17:36 misiakw

Szczur, nie widzę żeby ktoś tu odbierał jej radość z moto. Wyraziłem swoje zdanie odnośnie oplotów. Nawet nie będę polemizował z argumentem 10 letnich przewodów... (moje mimo 15 lat nie puchły nawet przy agresywniejszej jeździe po mieście). I chwali się jej ze dba o moto.

sierściucha, jeśli odebrałaś mój wpis tak jak szczur, to sorki. naprawdę chwali ci się ze zbasz o małą. a co do kocura to nie wiem o co mu kaman, jak się ostatnio walnąłem o skos w domu to też łaziłem w kasku...

co do crashy mogę ci polecić... założenie. jak już pisałem, ja nie miałem żadnych, ciągle odkładałem to na "później", w efekcie mały fuckup i silnik do wymiany, przez co zmieniam teraz moto. tak więc nie mam żadnego doświadczenia, określonej firmy/modelu nie polecę, bo nie mam wiedzy.

i jadąc do danii, odwiedź 3miasto...

2012-01-19 15:13:16 Wyleniały Szczur

Jednego nie rozumiem-
Motocykle to radość z jazdy, więc czemu dziewczynie tę radość zabiercie?
Są panienki, co robią tylko i wyłącznie za plecaczki, a są też laski z charakterem,co łapią za lejce.I dla takich mam respect.
Jeśli dba o sprzęt i szykuje go do sezonu to chyba lepiej, niż gdyby go potem zażynała na sucho.
Avatar?
Sierściucha ma dystans do siebie, to i avatar jest niecodzienny.
Jak widzę napinacza, co się pręży na swoim rumaku do obiektywu i marszczy brwi, to wolę misie koala na tle płytek.
Dla mnie ogólnie very ok, trzymaj się kobito i see you na drodze.Ja cię napewno poznam.

Private message- Kocur, napisz coś na swoim blogu.Już czas.

2012-01-19 12:45:27 siersciucha

Ha, to teraz poodpowiadam trochę.

kisiu81 - do Danii, kusząca propozycja, ale z roboty się nie wyrwę :-/

dostojnyKocur! - specjalnie dla Ciebie zrobię nowy avatar :-)

LeMarquis - zazdroszczę, mega zazdroszczę, u mnie ciapa, tony soli na drogach, nie ma jak...

misiakw - i tak muszę zmienić klocki i czyścić zaciski, to już zmienię te przewody. Nie przemawiają do mnie takie, które mają 10 lat, różnicy na bank nie wyczuję jeśli chodzi o funkcjonalność, ale przynajmniej będę pewniejsza, że jest bezpieczniej. A jeśli sprzedam sprzęta? To ktoś będzie miał w nim fajne przewody - jego fart :-) Crashpady są w planie, szukam odpowiednich - może polecisz? :-)

2012-01-18 20:08:51 misiakw

To żeś zaszalała!!! o ile "adrenalinkę" na Gsie jeszcze jestem w stanie zrozumieć, bo... nawet na rowerze można się dorze i aktywnie bawić o tyle oplot w moto, które jak piszesz, będzie pierwszym to troszkę... przesada. zanim zaczniesz tak korzystać z moto żeby wyczuć różnicę... zmienisz rumaka. no, ale zawsze przyjemniej jest widzieć ludzi którzy dbają o swoje moto, a nie tych którzy "olewają" temat. jednak jak chwilowo inwestujesz, lepiej pomyśl o jakiś crashpadach itp... ja nie miałem i żałuję...

2012-01-18 19:24:49 LeMarquis

A ja dziś jeździłem, nie padało, były w miarę suche drogi i całe dwa stopnie w plusie hehe czego trzeba wiecej. Jak podjechałem do zaprzyjaźnionego sklepu-serwisu moto w Koszalinie to chłopaki chcieli mnie reanimować gorącą herbatą hehe. Dałem radę! Miny przechodniów na mój widok - bezcenne hehe

2012-01-17 22:52:34 dostojnyKocur!

nie wiem co Ty masz na awatarze , ale jesli chodzi ze ma byc beka to jest bo nie chodzi sie w pomieszczeniach gdzie sa kafelki w kasku do moto

2012-01-17 21:30:07 kisiu81

Przyjeżdżaj do Danii. U nas zimy ni ma;-)

2012-01-17 17:15:49 maRRta

Czuję to samo, co Ty :) fajny wpis. Pozdrawiam

  • Dodaj komentarz