Wlasnie nafta nie jest za bardzo dobra.

Zainwestuj lepiej w jakis plyn do czyszczenia lancucha i porzadna szczotke do niego

Chłopaki, ale mnie nie o tłumik chodzi, bo on ładny, wypolerowany, nie ma na nim rdzy. :-) Mam zamiar zabrać się za rury, bo trochę są przebarwione zaraz przy silniku :-) Nie chcę, żeby je czerwona zaraza dopadła, więc poza zyskiem wizualnym będzie i zabezpieczenie.

P.S. Macie jakiś sprawdzony sposób na czyszczenie łańcucha? Wiem, że jedynym słusznym środkiem jest nafta, ale dłubanie szczoteczką zajmie mi chyba pół dnia :-) Myślałam, że rozkuję go i wykąpie w nafcie, ale nie doszukałam się ani spinki, a nie chcę rozkuwać bądź gdzie...

@Piter84 nie wiesz o czym prawisz. W gsach rdzewieje tłumik bo nie jest ze stali nierdzewnej i dużo ludzi go maluje. Jeśli kupisz używany w dobrym stanie to na 100% jest... pomalowany :)

o mamo kto maluje tłumik?nie lepiej wypolerować?albo kupić używkę do Gs to majątku by nie kosztowało

Super trzymam kciuki za moto-babeczkę!!! :) :)

Hehehe, moto-ciuchy mam zamiar nabyć przed wiosną, mam dużo czasu na poszukiwania. Suzia siedzi w ciepełku, czeka na dopieszczanie, jeździć już nie zamierzam w takim zimnie, wczoraj mnie chyba przewiało, bo dziś utykam jak stara babcia :-)

A mąż musi zrobić prawko, by mógł szukać motocykla :-) Niebanalny to on jest, dzięki niemu właśnie to wszystko - cała moja odwaga i determinacja pochodzi właśnie stąd, że kupił Romecika i kazał jeździć :-)

Zaczynam się wgryzać w tematy mechaniki, nie chciałabym czegoś spieprzyć swoim brakiem wiedzy.

Uśmiejecie się - do wczoraj nie miałam zielonego pojęcia, że GS ma 6 biegów :-D Rozpędzałam się do 4-go, czytając instrukcję dowiedziałam się, że jednak zamiast 5 jest 6 <lol> Prawie jak blondi hahaha

Coś czuję, że czeka Was wydatek na wiosnę.
Moto dla Męża.
No bo jak?
Za plecaczek będzie robił, czy romecika zarzynał? ;)
Chopie, nie daj sie! Pokaż, kto rządzi!
Żartowałem, masz powód do dumy.
Twoja Kobita ma charakter.A jak ma charakter, to pewnie jej facet tuzinkowy nie jest.

A w ciuchy TRZEBA zainwestować! Na tym nie oszczędzajcie.Ja przez pewien czas jeździłem w zwykłych jeansach. Ale pewnego dnia coś mnie tknęło i wyciągnąłem z szafy porządne motoportki. I to był ten dzień, kiedy miałem szlifa na dobrze znanym zakręcie.Nawiasem mówiąc, asekurowałem Żonę podczas jednej z jej pierwszych samodzielnych przejażdżek...;))


Pozdrawiam

No tera tylko inwestuj w moto ciuchy i śmigaj jak najwięcej...

Hej, fajnie macie kobitki, bo GS500 dobrze wygląda ujeżdżany przez laskę a jest świetnym i tanim w utrzymaniu pojazdem.

Z tą farbą żaroodporną to musisz uważać, kupiłem taką 700 stopni i to z górnej półki ...powiem Ci że mało było i zaczęła się łuszczyć mimo że prawidłowo przepaliłem.

Potem kupiłem jakąś tańszą 400 stopni i lepiej trzymała, ale zbielała, także trzeba trafić na odpowiednią.

LWG!!! :)))

LwG!